DUSZPASTERSTWO BANKOWCÓW DIECEZJI RZESZOWSKIEJ MATEUSZ
Powrót do strony głównej/Wspomnienia/Jubileusz.../Nasze...



Nasze wspomnienia

Aktywnie uczestniczyłyśmy w organizowanych przez duszpasterstwo spotkaniach i pielgrzymkach. Bardzo miło było zobaczyć się na corocznych spotkaniach opłatkowych z przyjaciółmi i znajomymi i złożyć sobie życzenia noworoczne jak i z okazji Świąt Wielkanocnych. Brałyśmy również udział 
w dniach skupienia adwentowego.

Niezapomniane przeżycia dawał nam udział w corocznych pielgrzymkach na Jasną Górę i oddanie hołdu Matce Boskiej Częstochowskiej wspólnie z pielgrzymami – bankowcami z całej Polski. U jej stóp prosiłyśmy o opiekę oraz błagałyśmy aby osłoniła nas i nasze rodziny swym płaszczem.
Tradycyjnie z Częstochowy udawałyśmy się do różnych Sanktuariów Maryjnych. Między innymi kilkakrotnie jeździłyśmy do Lichenia do Matki Boskiej Bolesnej, gdzie obok kościoła pod wezwaniem Św. Doroty, w którym znajdował się słynący łaskami, cudowny jej obraz, powstało nowe sanktuarium. Pozwalało nam to śledzić postęp jego budowy. Oprócz indywidualnych naszych datków Duszpasterstwo Bankowców w Rzeszowie złożyło wspólną ofiarę na budowę bazyliki co zostało utrwalone na specjalnej tablicy.
Nasze duszpasterstwo oprócz wielu pielgrzymek do sanktuariów maryjnych 
w Polsce organizowało wyjazdy poza granice kraju.
Mile wspominamy pobyt w Wilnie u Matki Boskiej Ostrobramskiej. W kaplicy jej cudownego obrazu uczestniczyłyśmy w ofierze Mszy Świętej w czasie której, między innymi prosiłyśmy o zdrowie i błogosławieństwo dla naszej bliskiej koleżanki poważnie chorej.
Najbardziej przeżyłyśmy pobyt w Sanktuariach Maryjnych Europy. W okresie od 
1 do 13 września 2001r. odbyłyśmy pielgrzymkę do La Salette, Lourdes, Fatimy 
i Saragossy.
Podczas tej pielgrzymki nasz opiekun Duszpasterstwa ks. Janusz Sądel głosił codziennie niezapomniane i wspaniałe rozważania o Matce Boskiej. Między innymi ks. Janusz mówił o:
-         Imieniu Maryi,
-         Świętym Józefie i dziewictwie Matki Boskiej,
-         Niepokalanym poczęciu,
-         Maryi jako świętej,
-         Maryi jako oblubienicy Ducha Świętego.
Jadąc do La Salette, które leży w Alpach, podziwiałyśmy piękno i urok tych gór. Nawet nasz Ojciec Święty Jan Paweł II w czasie pobytu w tych górach, zafascynowany nimi, tak się o nich wyraził: „w tej wspaniałej scenerii przyrody łatwiej się dusza wznosi do Boga 
i piękniej się modli”.
W czasie Mszy Świętej po przyjęciu Pana Jezusa do naszych serc doznałyśmy wielkiego wzruszenia, co wyraziło się łzami. Byłyśmy bardzo szczęśliwe, że mogłyśmy przebywać 
w tym świętym miejscu.
W Sanktuarium Maryjnym w Lourdes najbardziej przeżyłyśmy udział w procesji chorych 
i niepełnosprawnych. Słychać było śpiew i modlitwy w różnych językach. Procesja ta zakończyła się błogosławieństwem Najświętszym Sakramentem w Bazylice Piusa X.
Klęcząc w grocie Massabielle, gdzie była sprawowana ofiara Mszy Świętej przez 
9 polskich kapłanów, dziękowałyśmy Panu Bogu i Matce Boskiej za łaskę zobaczenia tego cudownego miejsca.
Podziwiając piękne widoki, przejeżdżając przez Pireneje, dotarłyśmy do znanej tylko z opowiadań i książek dalekiej Fatimy. Aby oddać szczególny hołd Matce Boskiej Fatimskiej przeszłyśmy przez główną bramę pokonując 500 metrowy odcinek drogi na kolanach do Kaplicy Objawień. Przed figurą Matki Boskiej Fatimskiej dziękowałyśmy za możliwość uczestnictwa w tej pielgrzymce. Miałyśmy świadomość, że w tym miejscu niedawno przebywał nasz Rodak, Ojciec Święty Jan Paweł II, który dziękował za cud swego uzdrowienia.
Uczestnicząc w procesji z Figurą Matki Boskiej, w czasie której był odmawiany różaniec w różnych językach i brały udział nieprzebrane rzesze wiernych, miałyśmy łaskę dotknięcia cudownej figury.

Nawiedzając wymienione miejsca święte, wszędzie doznawałyśmy ogromnych wzruszeń 
i odczuwałyśmy opiekę Matki Boskiej, bo tylko dzięki jej pomocy, było nam dane to wszystko przeżyć, a teraz wspominać i pokazywać innym.

Nasuwa się nam taka refleksja, że nawet człowiek słabej wiary, nawiedzając te miejsca i widząc tłumy wiernych, oddających hołd Matce Boskiej, może doznać łaski nawrócenia.

 

Cecylia i Leokadia

 

Powrót do strony głównej/Wspomnienia/Jubileusz.../Nasze...