DUSZPASTERSTWO BANKOWCÓW DIECEZJI RZESZOWSKIEJ MATEUSZ |
|
Powrót do strony głównej/Wspomnienia/Z franciszkanami.../Czwartek |
|
|
|
Pielgrzymkę rozpoczynamy Mszą Św. W dniu 12.06.2007r. W Kościele o.o. Bernardynów w Rzeszowie. Modlimy się o błogosławieństwo na ten czas pielgrzymowania. Uroczysta Msza św. koncelebrowana z kazaniem o. Władysława. Matka Boska Rzeszowska błogosławi nam na drogę. W nocy wyrusza pierwsza grupa a w następną noc druga grupa. |
|
|
|
Czwartek |
|
|
|
Jestem w drugiej grupie, gdzie przewodnikiem jest franciszkanin o. Władysław Waśko. Wyruszamy autokarem o godz. 0.30 i już ok. godz. 6.00 jesteśmy na lotnisku w Warszawie. O godz. 9.55 startuje samolot Boeing 757 z nami i innymi pasażerami na pokładzie. Wznosimy się ponad chmury, które choć rzadkie, ale zakrywają widok na ziemię. Dopiero nad Węgrami i Morzem Czarnym niebo czyste i można podziwiać widoki z góry. Lot spokojny. Serwują nam posiłek regionalny, bo to linie izraelskie, ale jest bardzo smaczny. Pod nami Turcja i znów są na niebie białe obłoczki. Jeszcze w autokarze otrzymaliśmy wszyscy przewodniki po Ziemi Świętej oraz brązowe szaliki i plakietki, które mamy obowiązek nosić przez cały czas pielgrzymki – więc się wyróżniamy pośród innych pasażerów. Na ekranach pokazują nam wszystkie parametry lotu. Minęliśmy Turcję, jesteśmy nad Morzem Śródziemnym. Słoneczna pogoda. O godz. 14.55 czasu miejscowego (1 godz. do przodu) robimy rundę nad Tel Awiw – ogromne miasto ciasno zabudowane i podchodzimy do lądowania. Po odebraniu bagaży udajemy się do klimatyzowanego autokaru. |
|
Jesteśmy na Ziemi Świętej. Poznanie tej
ziemi ułatwi zrozumienie Biblii i Pisma Świętego. Tu bierze początek
chrześcijaństwo. Nasz przewodnik objaśnia nam po kolei wszystko co mijamy
po drodze. Jest nam o tyle łatwiej skupić uwagę, że oglądamy go
równocześnie na małym wewnętrznym telebimie. Na ulicach ogromne korki, ale
kierowcy sobie wzajemnie ustępują, więc w miarę płynnie poruszamy się do
przodu , choć powoli. W Izraelu prawie wyłącznym środkiem lokomocji są
samochody, stąd taka sytuacja. W oddali widzimy Arymateę. Jest ogromny
upał, ale autokar klimatyzowany. Dojechaliśmy do dzielnicy JAFA, tu w
Kościele p.w. św. Piotra będziemy mieli pierwszą Mszę Św. na Ziemi
Świętej. |
|
Wyburza się stare domy, a buduje nowoczesne, o pięknej architekturze. Na | |
|
ulicach w dalszym ciągu duże korki, ale dzięki temu
obserwujemy dzielnice bogaczy. Wszędzie kwitną duże krzewy oleandrów oraz
wysokie palmy. W Izraelu istnieje takie powiedzenie, że Jerozolima się
modli, Tel Awiw bawi się, a Hajfa pracuje. |
– główna trasa handlowa - nadmorska,
a jej odnoga prowadziła przez Nazaret. |
|
|
|
Powrót do strony głównej/Wspomnienia/Z franciszkanami.../Czwartek |